Blog (Nie)uczciwa konkurencja

Przesyłanie danych firmowych na prywatną skrzynkę

Wyobraź sobie następująca sytuację. A może nie musisz sobie wyobrażać, bo to właśnie Ciebie dotknął ten problem?

Masz w dziale handlowym zaufanego pracownika. Stworzył dla Ciebie bazę danych klientów. Ale nie wiesz tego, że pracownik planuje złożyć wypowiedzenie.

Nie wiesz również jeszcze tego, że w przeddzień złożenia wypowiedzenia przesyła przygotowaną bazę klientów na prywatną skrzynkę mailową.

Kiedy dowiesz się o wycieku? Moje doświadczenie podpowiada, że wraz z odpływem pierwszych klientów. Bohater tej historii miał jednak szczęście, bo dowiedział się o tym niedługo po wycieku i dyscyplinarnie zwolnił pracownika.

Sprawa jednakże skończyła się w sądzie.

A sąd powziął wątpliwość, czy baza danych klientów stanowiła tajemnicę przedsiębiorstwa i czy w konsekwencji pracodawca mógł dyscyplinarnie zwolnić pracownika.

Czy baza danych klientów stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa?

Jeśli czytałeś już inne artykuły na moim blogu, to zapewne wiesz, że nie każda informacja stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa.

Tajemnicę stanowią tylko:

1. informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą,

2. które jako całość lub w szczególnym zestawieniu i zbiorze ich elementów nie są powszechnie znane osobom zwykle zajmującym się tym rodzajem informacji albo nie są łatwo dostępne dla takich osób,

3. o ile uprawniony do korzystania z informacji lub rozporządzania nimi podjął, przy zachowaniu należytej staranności, działania w celu utrzymania ich w poufności.

A teraz zastanów się, czy podjąłeś działania w celu zachowania interesujących Cię informacji w poufności? Czy chroniłeś je loginem i hasłem? Czy zawarłeś z pracownikami umowy o zachowaniu poufności? Albo czy chociaż poinformowałeś pracowników, że te informacje są poufne?

Jeśli nie (podobnie jak bohater naszej historii), to czas najwyższy to zrobić, bo z pewnością takie informacje nie stanowią tajemnicy przedsiębiorstwa. Ale i w przypadku wycieku, który już nastąpił, nie wszystko jest stracone.

W naszej historii istotne jest również to, że Sąd Najwyższy, do którego sprawa ostatecznie trafiła, uznał, że baza danych klientów może mieć obiektywną wartość gospodarczą, nawet jeśli jej podstawą są ogólnodostępne dane teleadresowe. Sąd podkreślił, że taka baza jest uzupełniana i aktualizowana przez lata i stanowi informację o gronie kontrahentów pozostających w stałych kontaktach z przedsiębiorcą (pracodawcą), a zamieszczenie danych w bazie jest poprzedzone wstępnym rozeznaniem rynku zbytu.

Jeśli nie tajemnica przedsiębiorstwa, to co?

No tak, co z tego, że baza posiada wartość gospodarczą, skoro w tym przypadku nie może zostać uznana za tajemnicę przedsiębiorstwa, bo nie była chroniona?

Sąd rozróżnił dwa podstawowe obowiązki pracownicze:

1. dbanie o dobro zakładu pracy, chronienie jego mienie oraz zachowanie w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę,

2. przestrzeganie tajemnicy określonej w odrębnych przepisach.

W konsekwencji Sąd uznał, że nawet jeśli konkretna informacja nie stanowi tajemnicy przedsiębiorstwa w rozumieniu ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (a więc w sytuacji braku obowiązku „przestrzegania tajemnicy określonej w odrębnych przepisach”), to nic nie stoi na przeszkodzie, aby dokonać oceny, czy w tej konkretnej sytuacji jest to „informacja, której ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę”.

I takiej też oceny dokonał Sąd Najwyższy w naszej historii. Uznał bowiem, że przekazanie i wykorzystanie bazy danych klientów mogłoby zagrozić interesom pracodawcy, doprowadzając np. do przejęcia klientów przez konkurencję.

W takiej sytuacji uzasadnione było zwolnienie dyscyplinarne. Wysłanie bazy danych klientów na prywatnego maila nie było związane z wykonywaniem obowiązków pracowniczych. Wprost przeciwnie mogło być wykorzystane do przejęcie klientów pracodawcy. Takie działanie mogło zatem stanowić ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i uzasadniać zwolnienie dyscyplinarne.

Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w ochronie tajemnic Twojej firmy, zapraszam Cię do kontaktu:

tel. +48 505 975 749

e-mail: info@kancelariamojecki.pl

A jeśli spotkałeś się z opisywanym problemem i chcesz podzielić się swoimi doświadczeniami, to pozostaw komentarz pod tym artykułem. Przeczytaj też o tym, jak możesz się zabezpieczyć przed wykorzystaniem tajemnicy przedsiębiorstwa przez byłego pracownika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *