Blog (Nie)uczciwa konkurencja

Kilka słów o poufności negocjacji biznesowych

W jednym z poprzednich wpisów na blogu pisałem o tym, że potajemne nagrywanie rozmów może być uznane za niezgodne z prawem. Ale przecież tajemnice przedsiębiorstwa mogą zostać ujawnione nie tylko przez nagrania. A często takie informacje są ujawniane podczas negocjacji z kontrahentem. Przekazujemy informacje handlowe, dane techniczne, informacje finansowe, wzory, próbki…

Jak zabezpieczyć ich poufność?

Oczywiście same przepisy prawa w ogólny sposób tę kwestię regulują. W szczególności jeden z przepisów mówi, że jeżeli w toku negocjacji strona udostępniła informacje z zastrzeżeniem poufności, druga strona jest obowiązana do nieujawniania i nieprzekazywania ich innym osobom oraz do niewykorzystywania tych informacji dla własnych celów, chyba że strony uzgodniły inaczej. A w razie niewykonania lub nienależytego wykonania tych obowiązków, uprawniony może żądać od drugiej strony naprawienia szkody albo wydania uzyskanych przez nią korzyści. Tyle mówią przepisy.

Tylko czy to wystarczy? Z pewnością nie.

Moim klientom zawsze doradzam podpisanie umowy o zachowaniu poufności.

U kilku moich stałych klientów, gdy tylko przychodzi do rozpoczęcia negocjacji, od razu dostaję NDA (non-disclosure agreement) do analizy i/lub napisania. Nie ma jeszcze żadnych konkretnych projektów do realizacji, nie ma żadnych ustaleń, po prostu spotykają się, żeby porozmawiać o perspektywach. I już na tym etapie podpisują umowę o zachowaniu poufności. To według mnie bardzo dobra praktyka.

Jak na pewno zauważyłeś, w powyższym przepisie jest mowa bardzo ogólnie o „udostępnieniu informacji z zastrzeżeniem poufności”. Tylko co to znaczy? Właśnie tu pomocna jest umowa o zachowaniu poufności. Umowa, która wskazuje, jakie konkretne informacje objęte są poufnością. Czy naprawdę bez takiej umowy chcesz później dowodzić przed sądem, że ustnie zastrzegłeś poufność kluczowych informacji przekazanych kontrahentowi?

Drugim kluczowym elementem umowy o zachowaniu poufności powinno być zastrzeżenie kary umownej. Ci, którzy próbowali już udowadniać wysokość szkody na skutek naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa, wiedzą, o czym mówię. Kara umowna daje niewątpliwie komfort w dochodzeniu zapłaty od drugiej strony, gdyż w takiej sytuacji nie trzeba udowadniać wysokości poniesionej szkody.

A jeśli w ten lub inny sposób nie zastrzegłeś poufności?

No cóż, powyższy przepis z pewnością Ci nie pomoże. Dodatkowo pamiętaj, że warunkiem uznania konkretnych informacji za tajemnicę przedsiębiorstwa jest podjęcie działań w celu utrzymania ich w poufności. A jednym z takich działań powinna być umowa o zachowaniu poufności.

Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w ochronie tajemnic Twojej firmy, zapraszam Cię do kontaktu:

tel. +48 505 975 749

e-mail: info@kancelariamojecki.pl

A jeśli spotkałeś się z opisywanym problemem i chcesz podzielić się swoimi doświadczeniami, to pozostaw komentarz pod tym artykułem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *