Blog (Nie)uczciwa konkurencja

Zakaz konkurencji – czy warto się w to bawić?

Zakaz konkurencji - czy warto się w to bawić.

Myślisz, że zakaz konkurencji jest bezużyteczny? Na pewno nie jesteś w tym sam. Wielu przedsiębiorców tak myśli. Ale też wielu na takim myśleniu poległo.

Historia pewnej firmy, która „nie miała problemu”

Marek prowadzi agencję kreatywną – 20-osobowy zespół, kilku kluczowych marketerów i project managerów, kilka dużych projektów. W rozmowach ze znajomymi z branży zawsze powtarzał: „U mnie ludzie są zgrani i lojalni, nie muszę się bawić w żadne zakazy konkurencji”.

I rzeczywiście – przez kilka lat wszystko szło gładko. Do czasu.

Kilku pracowników złożyło wypowiedzenia. Prawie jednocześnie.

Zespół rzeczywiście był zgrany. Pracownicy nie tylko wspólnie realizowali projekty, ale i wspólnie odeszli z firmy Marka. I wspólnie założyli konkurencyjną firmę.

Mimo iż w głowach pracowników plan dojrzewał już od dłuższego czasu, to Marek dowiedział się o nim ostatni.

Wszystkie elementy układanki dopasowały się, gdy niedługo po pracownikach odszedł największy klient. „Przypadkowo” był to ten, dla którego najwięcej projektów robili właśnie byli pracownicy.

Bo przecież nikt nie pomyślał, że pracownicy urabiali też klienta i przygotowywali go do zmiany agencji.

Zakaz konkurencji – co to tak naprawdę jest?

Zakaz konkurencji to umowa (albo część umowy), która zabrania pracownikowi, współpracownikowi czy kontrahentowi prowadzenia działalności konkurencyjnej wobec firmy:

  • W czasie trwania współpracy (np. umowy o pracę, zlecenia, B2B),
  • Po jej zakończeniu – wtedy zwykle obowiązuje przez określony czas, np. 6 lub 12 miesięcy.

Tyle teoria. W praktyce: to realne narzędzie kontroli ryzyka.
A raczej – może być, o ile jest dobrze skonstruowane.

Dlaczego nie warto iść na skróty?

Wielu przedsiębiorców robi to tak: ściągają wzór umowy z internetu, podmieniają dane i podpisują z pracownikiem.
Potem – jeśli dojdzie do sporu – okazuje się, że:

  • zakaz nie obejmuje faktycznie kluczowych działań konkurencyjnych,
  • nie ma żadnej sankcji za naruszenie zakazu konkurencji,
  • albo umowa jest nieważna, bo nie spełnia wymogów.

Zakaz konkurencji to nie „papier” – to narzędzie. Ale żeby było skuteczne, wymaga precyzji, wiedzy i dopasowania do sytuacji firmy.

Czy w każdej firmie warto mieć zakaz konkurencji?

Nie zawsze. Ale…

✅ Jeśli masz know-how, którego nie chcesz wypuścić poza firmę,
✅ Jeśli Twoi pracownicy budują relacje z klientami,
✅ Jeśli zatrudniasz specjalistów, którzy mogliby odejść i przejąć klientów,
✅ Jeśli Twoja firma opiera się na przewadze rynkowej opartej na zespole

…to zakaz konkurencji powinieneś traktować nie jako koszt, tylko jako ubezpieczenie ryzyka.

Co możesz zrobić już teraz?

Zamiast czekać, aż któryś z Twoich ludzi założy konkurencyjną firmę lub przejdzie z Twoimi klientami do innej – działaj z wyprzedzeniem.

Już teraz możesz z pomocą prawnika:

  • ocenić, czy zakaz konkurencji ma sens w Twojej firmie,
  • przygotować umowy – dopasowane do konkretnych stanowisk i realiów branży,
  • zaplanować system zabezpieczeń, który jest nie tylko legalny, ale i skuteczny.

Chcesz porozmawiać o zakazie konkurencji?

Nie ryzykuj utraty ludzi i klientów. Skontaktuj się ze mną i wspólnie ustalimy, jak zabezpieczyć Twoją firmę przed nieuczciwą konkurencją. Zadzwoń lub napisz i podczas niezobowiązującej rozmowy ustalimy, co mogę dla Ciebie zrobić.

A jeśli potrzebujesz pomocy już teraz, możesz szybko skonsultować zakaz konkurencji

Zakaz konkurencji konsultacje prawne online

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *